Moja czteroletnia córka zobaczyła w telewizji reklamę kolorowych zestawów błyszczyków – bodajże z Biedronki. Bardzo chciała abym zrobiła jej zestaw kolorowych błyszczyków. W poprzednim wpisie pokazałam wam jak zrobiłam złoty błyszczyk z brokatem jadalnym. Teraz kolej na kolorowe błyszczyki – fioletowy i rózowy. 100% naturalne, bez barwników i konserwantów. Mozna je zjeść – są zatem idealne dla dziecka – moja córka je uwielbia. Przedstawiam wam przepis w dwóch wersjach-wersja miękka-kolor różowy oraz wersja trochę twardsza – fioletowa.
Moim zdaniem dla dziecka lepsza będzie twardsza-aby nie nabierać za dużo na palec i nie robić dziur;) Oczywiście jeśli błyszczyk będzie używany zimą to z kolei wersja miękka będzie lepsza bo nie zamarznie od razu „na kość” uniemożliwiając użycie.
Receptura na różowy, miękki błyszczyk do ust, 10g:
- wosk pszczeli (15%) – 1,5g
- masło kakaowe (10%) – 1g
- olej kokosowy (35%) – 3,5g
- olej z pestek śliwki (30%) – 3g
- olej Moringa (10%) – 1g
- glinka fioletowa – szczypta
Receptura na fioletowy, twardszy błyszczyk do ust, 10g:
- wosk pszczeli (20%) – 2g
- masło kakaowe (15%) – 1,5g
- olej kokosowy (30%) – 3g
- olej z pestek śliwki (25%) – 2,5g
- olej Moringa (10%) – 1g
- glinka niebieska oraz glinka fioletowa – szczypta
Używam tylko nierafinowanych maseł i olei, ponieważ nie zostały one poddane dodatkowemu oczyszczaniu – a zatem zachowały swój naturalny kolor, zapach jak i substancje czynne – takie jak wolne kwasy tłuszczowe i witaminy. Składniki możesz kupić w sklepie z surowcami kosmetycznymi np. Ecospa czy ZróbSobieKrem.
Przygotowanie błyszczyków:
Zacznij od zagotowania wody w czajniku i wyparzenia wszystkich przedmiotów których będziesz używać – czyli: miseczkę lub szklaną zlewkę, łyżkę i pojemniczek na błyszczyk (10ml). Odstaw je do wyschnięcia.
Odważ poszczególne składniki wybranego błyszczyku w wyparzonej suchej misce/zlewce. Przygotuj kąpiel wodną czyli – zagotuj wodę i wlej ją do innej, większej, plastikowej miski lub garnka. Wstaw do gorącej kąpieli miseczkę/zlewkę ze składnikami i mieszaj aż do całkowitego rozpuszczenia. Najtrudniej rozpuszcza się wosk pszczeli, dlatego ja, zamiast dolewać „świeżego” wrzątku, kąpiel robię w garnku i lekko wodę podgrzewam. Ważne aby wosk dobrze rozpuścić (podgrzać jeszcze trochę do wyższej temperatury – po tym jak wosk się całkowicie rozpuści) aby nie zaczął zastygać już przy przelewaniu do pojemnika – wtedy mogą powstać drobne grudki (rozpuszczają się na ustach/ciele ale mogą przeszkadzać;) Jeśli grudki się pojawią zawsze możesz jeszcze raz stopić mieszankę i tym razem po podgrzaniu od razu chwilę zmrozić w zamrażalniku.
Do rozpuszczonych tłuszczy z woskiem dodaj wybrany kolor glinki, wymieszaj i poczekaj aż błyszczyk zastygnie. Błyszczyk gotowy będzie w kilkanaście minut. Przez noc może jeszcze trochę stwardnieć.
Powyżej przygotowanie wersji różowej błyszczyku z dodatkiem fioletowej glinki. Poniżej zaś zdjęcia przedstawiające przygotowanie błyszczyku fioletowego-najpierw dodałam glinkę niebieską-kolor był turkusowo-zielonkawy. Następnie domieszałam szczyptę glinki fioletowej aby uzyskać pożądany kolor.
Na poniższym zdjęciu widać różowy i fioletowy błyszczyk oraz złoty balsam z dodatkiem brokatu jadalnego o którym pisałam wcześniej.
Inne pomysły na błyszczyki do ust / balsamy do ust: Migdałowy błyszczyk do ust lub: Miodowy balsam do ust , albo klasyczna pomadka w sztyfcie.