Czy trzeba mieć w domu saszetkę z napisem „budyń” i dziwnym składem w środku aby zjeść ten deser? Odpowiedź brzmi NIE!
Przedstawiam wam przepis na domowy budyń w różnych wersjach smakowych: waniliowy, daktylowy, kakaowy, malinowy, bananowy, kawowy… zależy jakiego dodatku użyjecie;) Proporcje składników dają nam jedną solidną porcję w misce lub 2-3 mniejsze w kokilkach. Ja pałaszuję całą miskę sama bo lubię budyń;)
Przepis na domowy budyń – przepis bazowy bez określonego smaku (1 porządna porcja):
- 380-400 g mleka 3,2%
- 8g mąki pszennej (łyżka)
- 26g skrobi ziemniaczanej (2 łyżki)
- 1 żółtko jaja
- 10g masła (1 łyżka)
- dodatek słodziwa i dodatek smakowy np. według poniższych pomysłów
Budyń waniliowy:
- 10g cukru (1 łyżka)
- 1 opakowanie (10-12g) cukru z prawdziwą wanilią
Budyń malinowy:
- 10-20g cukru (1-2 łyżki w zależności od tego czy maliny są mrożone/słodkie)
- 60g malin (najlepiej świeżych; jak mrożone to najpierw lekko podgrzewać w garnku aż się rozmrożą)
Budyń daktylowy:
- 10g cukru (1 łyżka)
- 6-7 daktyli (20g) w postaci musu daktylowego – zalane 2 łyżkami wrzątku i zblendowane
Budyń czekoladowy:
- 4 kostki mlecznej czekolady
- 10g cukru (1 łyżka)
- 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią (10-12g)
Budyń kakaowy:
- 20g cukru (2 łyżki)
- 1 łyżka naturalnego kakao w proszku (mi smakuje marki Wedel, bo np. Wawel jest dla mnie za kwaśne)
Budyń z zieloną herbatą Matcha (dla wielbicieli specyficznego smaku Matchy):
- 20g cukru
- 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią (10-12g)
- 1 łyżeczka zielonej herbaty w proszku Matcha
Budyń jagodowy:
- 20g cukru (2 łyżki)
- 80g jagód (mrożone podgrzej na małym grzaniu w garnku)
Budyń kawowy:
- 20g cukru (2 łyżki)
- 1 łyżka kawy rozpuszczalnej zwykłej lub zbożowej Inka
Przepis na domowy budyń – wersja niskokaloryczna (1 porcja – ok. 350kcal):
- 230g mleka 3,2%
- 20g skrobi ziemniaczanej (1 łyżka)
- 1 żółtko jaja
- 6g masła (1 łyżeczka)
- 20g syropu klonowego
Do mleka w garnku zaś dodaj łyżkę masła i zagotuj. Gdy mleko będzie gorące przelej je z garnka do naczynia z resztą składników i zblenduj dokładnie, po czym przelej z powrotem do garnka i podgrzewaj aż do zgęstnienia, cały czas mieszając łyżką – lub jak ja – blenderem. Gęstnienie budyniu trwa dosłownie chwilę.
Proste – czy zatem budyń może się nie udać? Owszem, może jeśli po zgęstnieniu dodamy jeszcze coś – choćby miód, budyń może się rozrzedzić i już nie chcieć zgęstnieć mimo dodawania tony mąki! (sprawdzone:/) Dlatego przy robieniu budyniu ważne jest aby wszystkie składniki wymieszać zanim dodamy je do gorącego mleka w garnku. Uwielbiam mój budyń i nie kupię już tego paczkowanego;) Co do kaloryczności to ma on około 530kcal (słodzony 2 łyżkami cukru). Sporo, no ale to deser;) i zawsze możesz podzielić na 2 porcje (ale po co;)
Jeśli podoba Ci się mój blog – możesz postawić mi wirtualną kawę;)
