Spray/płyn czyszczący do szyb i luster jest łatwy do zrobienia i z łatwo dostępnych składników. Działa bardzo dobrze, ma prosty skład, pachnie tak jak chcesz, ma moc czyszczącą taką jak potrzebujesz, nie musisz go zmywać, jest bezpieczny dla dzieci -mogą dotykać od razu po czyszczeniu powierzchnię – idealny czyszczący kosmetyk dla Twojego domu;)
Spray czyszczący składa się z alkoholu, octu, wody destylowanej i olejków eterycznych. Nie są potrzebne żadne konserwanty ani silne substancje powierzchniowo czynne, amfoteryczne, niejonowe itp. z których składa się większość takich kupnych specyfików. Jeśli boisz się zrobić taki płyn sam możesz najpierw wypróbować kupny – Klareko robi bardzo podobne (ale nie identyczne, mój spray uniwersalny ma większą “moc”, za to mój płyn do szyb i luster mniej się maże – szybciej odparowuje i nie zostawia smug).
Płynem uniwersalnym czyszczę przede wszystkim meble i blaty, kuchenkę, łazienkę (płytki i armaturę), czasem skórzaną kanapę czy dywan. Lustra i szyby wewnątrz jak i na zewnątrz myję płynem do szyb i luster. Przed użyciem trzeba go wstrząsnąć. Myślałam że będę o tym zapominać-ale bardzo szybko wchodzi to w nawyk;)
Receptura na spray czyszczący do szyb i luster, 100g:
- alkohol izopropylowy czysty (cz.d.a.), (9%) – 9g
- ocet spirytusowy 10%-owy (21%) – 21g
- woda destylowana (70%) – 70g
- olejki eteryczne: kilkanaście kropli olejku eterycznego ylang ylang
Przepis jest na niewielką porcję mieszczącą się w małym spryskiwaczu. Łączymy wszystkie składniki, potrząsamy butelką i gotowe. Ważne jest aby przed każdym użyciem wstrząsnąć butelką (aby rozproszyć olejki eteryczne w płynie). Można dodać odrobinę gliceryny dla lepszej smarowności – ale łatwo z nią przesadzić i wtedy powstają smugi więc ja jej już nie daję.
Przetestowałam kilka rodzajów ściereczek z mikrofibry – najlepszą z wymienionych okazała się Vileda Anti-Kalk. Najlepsze ściereczki z mikrofibry których używałam:
- Scotch Brite (najjaśniejsza niebieska) i Kolorado (niebieska po prawej-w kratę) – obie są podobne, dobre, ale zostawiają trochę paproszków na czyszczonej powierzchni.
- Plak Ircha – żółta ściereczka z irchy dedykowana do pielęgnacji samochodów. Bardzo dobrze rozprowadza płyn-ale zdaje się że aż za dobrze-płyn za szybko odparowuje-zostawia smugi. Ściereczka spisuje się dużo lepiej z płynem z dodatkiem gliceryny (ale za dużo gliceryny da nam smugi).
- Vileda Mikrofibre Anti Kalk – ściereczka po lewej, w kwiatki/gwiazdki. Moim zdaniem najlepsza ściereczka, świetnie rozprowadza płyn, ślizga się po szybie i nie zostawia paprochów.
Alkohol izopropylowy czysty (cz.d.a.) – usuwa zabrudzenia, odtłuszcza, odkaża powierzchnie. Czysty alkohol izopropylowy stosowany jest do czyszczenia elektroniki – błyskawicznie odparowuje z czyszczonej powierzchni. Świetnie radzi sobie z pozostałym na różnych powierzchniach klejem po nalepkach.
Ocet spirytusowy 10% – czyści, usuwa zacieki, kamień, pleśń, tłuszcz, antybakteryjny, może być zastąpiony octem jabłkowym (5-6%) kupnym lub domowej roboty. Ja zmieniam wtedy proporcje octu w płynie-bo jabłkowy jest nieco słabszy.
Woda destylowana/demineralizowana – w przypadku płynu do czyszczenia luster i innych gładkich, odbijających światło powierzchni ważne jest aby była to woda destylowana/demineralizowana lub chociaż przegotowana odstana/czysta deszczówka (woda miękka) – aby płyn nie zostawiał na czyszczonej powierzchni smug i zacieków. Wodę destylowaną kupisz np. na stacji benzynowej.
Witaj, ściereczki z mikrofibry uwalniają do środowiska miliardy maleńkich kuleczek microplastiku, np. w trakcie prania. Ja używam spranej tetry lub szarej gazety.
Tego nie wiedzialam 🙁 zamieniam różne rzeczy wokół mnie na less lub zerowaste, ale szczerze mówiąc o ściereczkach zupełnie nie pomyślałam-z czego właściwie są-faktycznie mają w składzie poliamid:/ Tetry nie brałam pod uwagę bo zostawia kłaczki na szybach, ale mam takie sprane ściereczki flanelowe które wcześniej były śliniaczkami dla dzieci-moze sie sprawdza-zagłębie temat. Dziękuję za cenny komentarz i pozdrawiam.