Tym razem przedstawiam wam brązowy dezodorant. Jest dużo tańszy i skuteczniejszy od sklepowych. Jeśli martwisz się o kolorowe ślady na ubraniach to po prostu nie dodawaj glinki (w jej miejsce dodaj więcej sody i skrobi). Nie używasz jeszcze naturalnego dezodorantu – nic nie stracisz jak spróbujesz – składniki są łatwo dostępne, albo już masz je w kuchni! Może okaże się że będziesz czytelniku zadowolony tak jak ja i na zawsze porzucisz kupne sztyfty pełne dziwnych substancji?
Jeśli chcesz przeczytać jak zaczęła się moja przygoda z naturalnymi dezodorantami – zerknij tutaj. Wszystko zaczęło się od kupnego;) Działał, więc zrobiłam własny.
Soda oczyszczona ma za zadanie eliminować wszelkie niemiłe zapachy a skrobia pochłaniać wilgoć (oczywiście nie całą). Soda oczyszczona musi być drobna (aby nie było czuć grudek pod pachą) – najlepiej spożywcza bo soda do celów gospodarczych jest zwykle bardziej gruboziarnista.

Dezodorant ten ma najlżejszą i najbardziej miękką (ze wszystkich moich przepisów) kremową konsystencję, do nakładania palcem bezpośrednio ze słoiczka. Aplikuje się bardzo szybko (smarowny, miękki) ale przez dodatek ciemnej-brązowej glinki trzeba go wsmarowywać trochę dłużej. Nie polecam brązowej glinki-lepiej użyć innych, wypróbowanych przeze mnie kolorów;) Ja oczywiście musiałam zrobić dezodorant z każdą glinką jaką posiadam. Do tej pory każda mi się sprawdziła. Brązowa jednak wymaga trochę dłuższego wmasowania w pachę aby kolor nie był widoczny.
Receptura na naturalny brązowy dezodorant (50g):
- masło shea (30%) – 15g
- skrobia/mąka z tapioki (25%) – 12,5g
- soda oczyszczona (25%) – 12,5g
- olej ryżowy (18%) – 9g
- glinka brązowa (2%) – 1g
- olejki eteryczne: kilkanaście kropel mieszanki olejków: drzewo herbaciane, cytryna, cytronella, limetka, wetiwer (1 kropla)

Zacznij od zagotowania wody, wyparzenia ze 2 łyżek, 2 miseczek (lub zlewki i miseczki) oraz słoika (50ml -na gotowy dezodorant). Odstaw do wyschnięcia.
Następnie odważ w pierwszej misce/zlewce masło shea. Przygotuj kąpiel wodną czyli – zagotuj wodę i wlej ją do innej, większej, plastikowej miski lub garnka. Wstaw do gorącej kąpieli miseczkę/zlewkę z masłem shea i mieszaj aż do całkowitego rozpuszczenia. W międzyczasie w drugiej miseczce dokładnie wymieszaj sodę z mąką ziemniaczaną i brązową glinką, tak aby nie było grudek. Połącz zawartość obu misek (zlewki i miski) wlewając roztopione shea i olej ryżowy do proszków i mieszaj łyżką aż do uzyskania gładkiej konsystencji.

Wstaw mieszankę na około 7 minut do zamrażalnika (aby się trochę zestaliło), po czym, wyjmij, rozmieszaj łyżką aby konsystencja była bardziej kremowa, dodaj olejki eteryczne, znowu wymieszaj i przełóż do słoiczka. Dezodorant jest gotowy do użytku – nakładaj palcami i rozsmaruj pod pachą cienką warstwę. Przepisy na inne dezodoranty znajdziesz klikając w tag “naturalny dezodorant” poniżej wpisu.
