Muffinki wydawnictwa Granna to dość prosta gra dla dzieci w wieku przedszkolnym. Według producenta dla dzieci w wieku od 5 lat. Grę kupiłam dużo wcześniej i grałam w nią też z trzylatkiem oraz czterolatkiem. Muszę przyznać że mimo prostych zasad, dla dziecka gra wcale nie jest tak prosta jak nam się wydaje…ale po kolei zacznijmy od tego co znajdziemy w pudełku i zasad gry.
W pudełku znajdziemy 30 kolorowych muffinek oraz 2 kostki. Na każdym boku kostki jest inny kolor. Gra polega na rzuceniu dwoma kostkami oraz znalezieniu muffinki w wylosowanych kolorach – w sumie jest to 21 możliwych kombinacji kolorstycznych i tyle jest kolorowych muffinek. Pozostałe 9 muffinek ma kolor różowo-brązowy (tych kolorów nie ma na kostkach) – te muffinki dobieramy gdy nic nie pasuje (gdy dana kombinacja kolorów już została przez kogoś zabrana).
Dla dorosłego oczywiste jest które kolory reprezentuje każda z muffinek – dla dziecka jednak nie. Dzieciom poniżej 5 lat (3-4latkom) trudno jest znaleźć muffinki w wylosowanych kolorach – chyba nie potrafią się skupić na szukaniu dwóch kolorów na raz. Nawet dorosły gracz aby znaleźć właściwą babeczkę prawdopodobnie musi sobie powtarzać pod nosem np. „niebiesko-żółta”…”niebiesko-żółta”.. patrząc na babeczki i szukając tej konkretnej. Młodsze dziecko jeszcze tego nie umie, dlatego trzeba je nakierować – poprosić aby najpierw znalazło wszystkie babeczki w jednym w wylosowanych kolorów (np. wszystkie z niebieskim) a potem wśród nich znalazły babeczkę z drugim kolorem („a teraz tą która ma pomarańczowy”). Wtedy młodszy gracz (3-4 lata) prawie nie ma już problemu ze znalezieniem babeczki. „Prawie nie ma” ponieważ niektóre kolory są trochę podobne do siebie – np. żółty i pomarańczowy. Młodszy gracz będzie miał np. problem z odróżnieniem babeczki w kolorze żółto-pomarańczowym” od tej „pomarańczowo-pomarańczowej”. Jest to spowodowane tym że nawet babeczka w całości pomarańczowa (jednokolorowa) jest pomalowana dwoma odcieniami tego koloru (ciemno pomarańczowy i jasno pomarańczowy) – prawdopodobnie to też jest dla młodszych dzieci mylące.
Starsze dzieci 5-6 lat nie mają już problemów z samodzielnym wyszukiwaniem wylosowanych kombinacji kolorów na muffinkach.
Prawdopodobnie można by znaleźć inną wersję tego typu gry, która byłaby bardziej czytelna dla młodszych graczy – ale sami przyznacie te kolory i tematyka – słodkie babeczki – cieszą oko i dziecięce i dorosłego;)
Gry planszowe można kupić w sklepach z planszówkami lub księgarniach internetowych, ja często kupuję gry planszowe TUTAJ – jest duży asortyment i w większości przypadków dobre ceny.
Jeśli podoba Ci się mój blog – możesz postawić mi wirtualną kawę;)
