Przedstawiam wam recepturę na intensywnie nawilżający i wygładzający pięty krem do stóp, na wosku pszczelim z 12% zawartością mocznika. Jest to krem z fazą wodną typu emulsja woda w oleju (w/o). Emulgatorem łączącym fazę olejową z fazą wodną jest tutaj wosk pszczeli. Ogólnie emulsje typu w/o są uważane za nieco trudniejsze do zrobienia niż bardziej popularne emulsje typu olej w wodzie (o/w) robione na rozmaitych emulgatorach. W mojej recepturze wosku pszczelego jest na tyle dużo że nie powinno być problemu ze zrobieniem kremu jeśli będziesz bardzo powoli łączyć fazy;)
W składzie kremu znajduje się oprócz wosku pszczelego: masło shea, smalec wieprzowy, olej jojoba, olej z kiełków pszenicy, olej z nasion marchewki. Faza wodna składa się z mocznika, kwasu mlekowego, mleczanu sodu, d-pantenolu i hydrolatu rumiankowego.
Jeśli chcesz zrobić delikatniejszy krem z mocznikiem np. do smarowania rąk – użyj mniejszej ilości mocznika – wystarczy 5%. Tutaj znajduje się przepis na krem do rąk z mocznikiem.
Tymiankowy krem z 12% zawartością mocznika przeznaczony jest do intensywnego nawilżenia i wygładzenia stóp, a konkretnie stwardniałych części pięt. Poniżej znajdują się zdjęcia na których widać efekt działania kremu – i tylko kremu, bo specjalnie nie używałam nic poza nim, żadnego peelingu, pumeksu. Po lewej są zdjęcia stanu wyjściowego moich pięt. Po prawej efekt wygładzenia i pozbycia się stwardniałego naskórka po 2 tygodniach stosowania kremu (na noc). Krem stosowałam na stwardniałe części stóp-głównie duże palce u nóg i pięty. Porcję kremu 50g zużyłam w 2 tygodnie.
Kremy w których znajduje się mocznik muszą mieć odpowiednio dobrany skład i proporcje składników – aby mocznik zadziałał i nie rozpadł się zbyt szybko w gotowym kremie.
Poniżej znajdziesz kilka faktów i reguł dotyczących tworzenia receptury kremu z mocznikiem:
- mocznik jest stabilny w pH 4-8;
- mocznik ulega hydrolizie – stopniowo rozpada się wydzielając amoniak – aby spowolnić ten proces kremy stabilizujemy dodatkiem kwasu mlekowego i/lub mleczanu sodu;
- ze względu na rozpad mocznika – nie rób na raz dużych ilości kremu z mocznikiem
- wzrost temperatury zmniejsza stabilność mocznika – dlatego przygotowując z nim kremy uważamy aby nie podgrzewać fazy wodnej zbyt mocno i długo; to samo dotyczy przechowywania kremu-jeśli ma dłużej służyć trzymaj go w lodówce;
- w emulsjach typu o/w (olej w wodzie) mocznik jest aktywny jedynie kilkadziesiąt minut; w emulsjach typu w/o (woda w oleju-kremy na wosku pszczelim) mocznik “działa” dłużej – nawet kilkadziesiąt godzin po aplikacji kremu;
- roztwór wodny z mocznikiem należy łączyć z odpowiednimi tłuszczami -zapobiegającymi “ucieczce” wody ze skóry; dobrze aby nie były to np. same schnące/lekkie oleje które szybko się wchłoną;
- mocznik nie jest cudowną substancją która zawsze nawilży skórę! Jest on higroskopijny – działa tak jak powinien przy odpowiedniej wilgotności powietrza-jeśli w pomieszczeniu jest za sucho mocznik nie zabierze wilgoci z powietrza lecz z naszej skóry! Efekt będzie odwrotny od zamierzonego!
- ureaza bardzo przyspiesza hydrolizę/rozpad mocznika, dlatego do kremów z mocznikiem NIE dodajemy olejów/ekstraktów zwłaszcza z soi, arbuza, dyni, a także drożdży, koniczyny, łubinu, lnu, konopi;
- w stężeniach do 10% ma działanie nawilżające, zmiękcza i rozpulchnia naskórek; w stężeniach powyżej 10% ułatwia złuszczanie naskórka, zwiększa przepuszczalność warstwy rogowej dla substancji aktywnych oraz działa przeciwbakteryjnie (cera trądzikowa). Dla skóry delikatnej stosuje się 3-5% ; dla skóry zgrubiałej 10-12%;
- nie należy nadużywać stosowania kosmetyków z dużą zawartością mocznika – aby uniknąć zniszczenia ochronnej bariery skóry, nie jest to krem do regularnej, codziennej pielęgnacji, lecz stosowany doraźnie, kiedy wymagane jest intensywne nawilżenie (lub w przypadku kremu do stóp zniwelowanie zgrubień pięt);
Receptura na nawilżający krem do stóp z mocznikiem – emulsja w/o (52,5g):
Faza olejowa:
- masło shea Nilotica (23,8%) – 12,5g
- smalec wieprzowy (6,7%) – 3,5g
- olej z kiełków pszenicy (4,8%) – 2,5g
- olej z nasion marchewki (9,5%) – 5g
- olej jojoba (2,9%) – 1,5g
- wosk pszczeli – emulgator (9,5%) – 5g
Faza wodna:
- hydrolat rumiankowy (20%) – 10,5g
- mocznik (12,4%) – 6,5g
- kwas mlekowy 80%-owy (3,8%) – 2g
- mleczan sodu (4,7%) – 2,5g
- d-pantenol (1,4%) – 0,75g
3 faza:
- konserwant DHA BA [Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol] (0,5%) – 0,25-0,3g (ok.6 kropli)
- olejki eteryczne np. kilkanaście kropel cedrowego i tymiankowego
Używam tylko nierafinowanych maseł i olei, ponieważ nie zostały one poddane dodatkowemu oczyszczaniu – a zatem zachowały swój naturalny kolor, zapach jak i substancje czynne – takie jak wolne kwasy tłuszczowe i witaminy. Niestety masło mango ciężko dostać w wersji nierafinowanej. Użyłam rafinowanego. Składniki kremu możesz kupić w sklepie z surowcami kosmetycznymi np. Ecospa czy ZróbSobieKrem.
Najpierw zagotuj wodę w czajniku i wyparz wszystkie przedmioty których będziesz używać – czyli: ze 3 łyżki stołowe, dwie szklane bagietki (jeśli masz), słoiczek na gotowy wyrób (50ml), końcówkę miksera/blendera, której użyjesz oraz dwie szklane zlewki (lub miseczki). Odstaw przedmioty do wyschnięcia.
Następnie odważ poszczególne składniki fazy olejowej w pierwszej zlewce (miseczce) i składniki fazy wodnej – w drugiej zlewce (miseczce).
Rozpad mocznika spowalniają kwas mlekowy i mleczan sodu. Kwas mlekowy ma kwaśny odczyn a mleczan sodu jest zasadowy. Dodając odpowiednią ilość kwasu i mleczanu można ustalić pH gotowego kosmetyku na pożądanym poziomie. pH mojego kremu wynosi ok. 5. Jeśli zmienisz proporcje któregokolwiek ze składników fazy wodnej sprawdź i ureguluj pH fazy wodnej za pomocą pasków wskaźnikowych! pH obniżaj dodając więcej kwasu mlekowego, a podwyższaj dodając mleczan sodu. pH gotowego kosmetyku powinno być między 4-6. Najpierw rozpuść granulki mocznika w hydrolacie/wodzie, dodaj kwas mlekowy, następnie po trochu dodawaj mleczan sodu – sprawdzając pH i ustalając je na wybranym poziomie np. pH 5.
Przygotuj kąpiel wodną czyli – zagotuj wodę i wlej ją do garnka. Wstaw do gorącej kąpieli zlewkę z tłuszczami i mieszaj aż do rozpuszczenia wszystkich składników. Gdy składniki będą już prawie roztopione włóż też zlewkę z fazą wodną (wkładamy ją pod koniec aby nie ogrzewać zbyt długo mocznika).
Gdy wszystkie składniki się rozpuszczą, wyjmij zlewki z kąpieli wodnej, zacznij miksować fazę olejową i dolewać do niej bardzo powoli i bardzo małymi porcjami fazę wodną. To ważne – w kremach, emulsjach w/o woda w oleju – wodę dodajemy do oleju!
Gdy już przelejesz całą fazę wodną do olejowej, a mieszanka (zlewka będzie chłodna) przestygnie (do temperatury pokojowej) przestań miksować i dodaj 3 fazę czyli konserwant i olejki eteryczne oraz chwilę zmiksuj. Olejek cedrowy świetnie komponuje się z ziołowymi zapachami, tym razem wybrałam do niego tymianek. Gotowy krem przełóż do słoiczka – w nim jeszcze trochę zgęstnieje/stwardnieje.
Jeśli chcesz zrobić delikatniejszy krem z mocznikiem np. do smarowania rąk – użyj mniejszej ilości mocznika – wystarczy 5%. Tutaj znajduje się przepis na krem do rąk z mocznikiem.
Masło shea – ma działanie natłuszczające, nawilżające, dzięki niemu skóra jest gładka i miękka, chroni przed wiatrem i słońcem, przyspiesza gojenie ran, podrażnień czy poparzeń słonecznych. Zawiera prowitaminę A, witaminę E oraz przeciwutleniacze.
Olej z nasion marchewki – nawilża, regeneruje, odmładza, ma właściwości kojące (np. po opalaniu), zawiera witaminy A, B, C, E, F. Słodki marchewkowy zapach.
Olej z kiełków pszenicy – ma działanie ujędrniające, opóźnia procesy starzenia się skóry. Zawiera witaminy A, D i E (ma najwięcej witaminy E spośród olei roślinnych). Jest dość tłustym olejem. Dobry do skóry suchej, dojrzałej i mieszanej.
Olej jojoba – Ma właściwości zmiękczające, nawilżające, zapobiega wysuszaniu skóry, reguluje wydzielanie sebum, zwęża pory, łagodzi stany zapalne, regeneruje skórę. Ma długi okres przydatności. Może być podgrzewany do bardzo wysokich temperatur (300 stopni). W lodówce tężeje. Dodawany do produktów – przedłuża ich trwałość, dobry nośnik dla perfum. Zawiera witaminy A, E i F. Jest “lekkim” olejem.
Smalec wieprzowy – wchłania się dość wolno-zabezpiecza skórę, łagodzi podrażnienia, idealny do suchej skóry. Biozgodny z ludzką skórą. Jego roślinnym odpowiednikiem może być masło shea.
Wosk pszczeli – zawiera witaminy, mikroelementy, uelastycznia i zmiękcza skórę.
Hydrolat rumiankowy – ma działanie przeciwzapalne, łagodzące, nawilżające.
Mleczan sodu – to 60% wodny roztwór soli sodowej kwasu L-mlekowego. Silnie nawilża (bardziej niż gliceryna i kwas hialuronowy), ma działanie przeciwbakteryjne, łagodzi podrażnienia. Jest mniej lepki od gliceryny. Reguluje pH (podwyższa pH) – neutralizuje kwasy. Stabilizuje mocznik (spowalnia jego rozpad). Rozpuszczalny w wodzie. Do 8%.
75% D-Pantenol – w roztworze wodnym. Jest prowitaminą B5, ma działanie łagodzące i nawilżające skórę. Osłabia zaczerwienienia i łuszczenie się skóry. Rozpuszczalny w wodzie. 1-5%.
Mocznik – intensywnie nawilża, wygładza i ujędrnia skórę. W stężeniach do 10% ma działanie nawilżające, zmiękcza i rozpulchnia naskórek; w stężeniach powyżej 10% ułatwia złuszczanie naskórka, zwiększa przepuszczalność warstwy rogowej dla substancji aktywnych oraz działa przeciwbakteryjnie (cera trądzikowa). Mocznik szybko ulega hydrolizie dlatego wraz z nim należy dodawać stabilizujące go mleczan sodu i/lub kwas mlekowy. Mocznik jest stabilny w pH 4-8. Dla skóry delikatnej stosuje się 3-5% ; dla skóry zgrubiałej 10-12%.
Jestem zachwycona tym kremem, naprawdę działa 🙂
Cieszę się że się sprawdza;)